Korki ze slangu młodzieżowego ;P Kim jest ziomal?

W tym artykule dowiemy się, jak w slangu nazywa się kolegę, znajomego, przyjaciela. Ale zanim zajrzymy do slangu najpierw anegdota..

Znany pisarz, Mark Twain otrzymał kiedyś od przyjaciela z ławy szkolnej kartę pocztową bez znaczka. Po opłaceniu przesyłki, przeczytał, co następuje: "Stary przyjacielu, przesyłam ci serdeczne pozdrowienia. Mieszkam w Chicago i powodzi mi się doskonale. Twój dawny kolega Jackson."
W jakiś czas potem listonosz przyniósł Jacksonowi nieofrankowaną paczkę o wadze co najmniej 2 kilogramów. Zaintrygowany ciężarem i objętością paczki adresat uiścił bez wahania koszty przesyłki. Gdy po wielu trudach rozwiązał wszystkie sznurki, odwinął kilka warstw papieru, znalazł wreszcie kamień sporej wielkości i liścik następującej treści:
"Stary druhu! Spieszę ci donieść, że załączony kamień spadł mi z serca, gdy dowiedziałem się z Twojego listu, że powodzi Ci się doskonale.
Twój stary przyjaciel Mark Twain".

Panowie zwracali się do siebie w słowach: stary przyjacielu, stary druhu. Jeden z nich podpisał się: Twój dawny kolega. Dzisiaj określenia: przyjaciel, druh, kolega, a także kumpel przeszły do lamusa. W ich miejsce pojawiły się nowe nazwy takie jak: kolo, koleś, fumfel, amigo. Ale największą popularnością cieszą się określenia: ziom, ziomek, ziomuś, ziomal. Ziomal czy ziomuś, to ktoś więcej niż zwyczajny kolega, to ktoś bardzo fajny, równy gość, ktoś z tej samej paczki, swój człowiek. Jeżeli kogoś nazwiemy ziomem, ziomkiem, to znaczy, że zaliczamy go do grona najbliższych znajomych i mamy do niego respekt. Określenia: mój ziomal, ale z niego ziomuś, brzmią niemal jak komplement.

Zaczęłem czy zacząłem, czyli poprawność językowa

Język jest nie tylko najsprawniejszym narzędziem porozumiewania się w różnych sytuacjach komunikacyjnych. Język, to także skomplikowany system znaków konwencjonalnych, rządzących się określonymi prawami.

Przyjrzyjcie się dwóm poniższym zdaniom. Które z nich jest poprawne?
Tu się uczyłem, tu zaczęłem stawiać pierwsze kroki teatralne. Tu się uczyłem, tu zacząłem stawiać pierwsze kroki teatralne.

Zaczęłem czy zacząłem, wzięłem czy wziąłem, przyjęłeś czy przyjąłeś?
Dość często słyszę niepoprawną odmianę tych czasowników, postanowiłam więc przypomnieć, że należy mówić: zacząłem, wziąłem, przyjąłeś.
Przed wielu laty podjąłem tę decyzję, a nie podjęłem. Trząsłem się ze strachu, a nie trzęsłem się ze strachu.
Niepoprawne formy rodzaju męskiego z „ę” w temacie pojawiają się pod wpływem form rodzaju żeńskiego: wzięłam, zaczęłam, przyjęłam. Formy męskie z „ą”: wziąłem, zacząłem, mają swoje historyczne uzasadnienie i należy ich przestrzegać.


Agnieszka
www.razemztoba.pl

Prześlij komentarz