Californication - czarny humor, absurd, sex
Amerykański serial komediowy, którego akcja opiera się na seksie i przeklinaniu. Atutem serialu jest David Duchovny i jego zniewalający uśmiech.Wszyscy bohaterowie uprawiają seks, a co odcinek zmieniają się partnerzy. W przerwach między jednym a drugim stosunkiem postacie palą zielsko, chleją wódę i przeklinają. Wyjątkiem jest mała córka głównego bohatera, która wozi się na czarno, zamyka się w pokoju, słucha rocka i ogólnie jest tró(pojęcie z dziedziny filozofii, oznaczające uniwersalną wartość będącą zaprzeczeniem pozerstwa. Używane przez metalowców, punkowców i gotów. Osobniki będące tró wyznają spisek pozerów i kinderów (patrz: kindermetal, kinderpunk, kindergot)).
- Żyć dobrze znaczy niewiele z życia pamiętać
- Karen: Nieważne jak jest źle,zadzwoń albo napisz mi SMS-a,
złap na Skype, napisz na Tweeterze. Możesz nawet wysłać wiadomość na Facebooku… Nic nie powinno być takie złe. Obiecujesz?
Hank: Wysyłanie SMS-ów jest dla ciot, ale obiecuję. - Becca: Tato, w twoim pokoju leży naga kobieta. Nie ma włosów łonowych, czy jest chora?
Hank: Nie wiem Becca… Sprawdzę. - Charlie Nie wyglądam chyba aż tak źle?
Hank: Ależ nie Charlie, wyglądasz dobrze…
Hank: Jak niemowlę… duże seksowne niemowlę…
Charlie: Dziękuję… - Hank: Nie miałem takiego pieprzenia odkąd byłem ministrantem…
- Hank: Prędzej mnie zapamiętają cipki waszych sióstr niż historia.
- Hank: Tak w ogóle, to jak masz na imię?
Nieznajoma: Nie wolisz się ze mną po prostu pieprzyć, i nigdy się nie dowiedzieć?
Hank: Kurwa… A mówią że romantyzm umarł. - Karen: Nieważne jak jest źle,zadzwoń albo napisz mi SMS-a,
złap na Skype, napisz na Tweeterze. Możesz nawet wysłać wiadomość na Facebooku… Nic nie powinno być takie złe. Obiecujesz?
Hank: Wysyłanie SMS-ów jest dla ciot, ale obiecuję. - Lekarz:Wyświadcz sobie przysługę i trzymaj się z dala od prochów.
Hank: To nie ja lubię narkotyki, to one lubią mnie… - Meredith: Moje dziecko…
Hank: Masz dziecko z żonatym facetem?! Ja pierdolę!
Meredith: Nie! Mój pies, Cat Stevens…
Hank: Masz psa co wabi się Cat Stevens?! O żesz kurwa… - Nieznajoma: Musisz wiedzieć, że mam okres…
Hank: Musisz wiedzieć, że byłem w Wietnamie. - Nieznajoma: Och… Hank potraktuj mnie jak szmatę.
Dzwoni komórka, Hank odbiera
Hank: Słucham? To nie najlepszy moment…
Hank: Dobrze, zaraz tam będę
Hank wychodzi.
Nieznajoma:Chyba żartujesz?!
Hank: Uznaj że właśnie potratowałem cię jak szmatę. - Hank kochając się z pewną nimfomanką.
Chloe: Pieprz mnie jakbym była z Al Kaidy!
Hank: Ok. To będzie jihad w twojej cipce! - Hank poddaje się zabiegu wazektomii, z jego penisa zaczyna unosić się biały dym.
Hank: Mamy nowego papieża! - Hank rozmawiający o Collini z Charlim
Hank:Więc… jesteś w stu procentach pewien, że ona jest kobietą? To znaczy… czy te stalowe jaja są na pewno tylko metaforyczne? - Hank woła narzeczonego Karen
Hank: Hej! Bill… Bob…. Billy-Bob, czy jak ci kurwa tam! - Hankowi śni się Bill przebrany za księdza.
Hank: Nie idziesz na randkę z ministrantem ?
Bill: Nie martw się, zdążę. - Karen do Hanka po imprezie.
Karen: Pachniesz cipką.
Hank: Dziękuje. - Komentując Becce, uczącą się jeździć samochodem
Hank: Jesteś jak Azjatka. Z Alzheimerem. Bez rąk i nóg. Prowadząc wyłącznie językiem… Oh, przewróciłaś się, i co teraz poczniesz? - Podczas imprezy, dziewczyny zaczynają się bić,
Hank bierze shotguna, i strzela w sufit.
Hank: To co tu się dzieje, to porażka komunikacji.
Californication był wielokrotnie nominowany do nagród Emmy i Złotych Globów. W 2008 roku David Duchovny zdobył nagrodę Złotych Globów za Najlepszego aktora w serialu komediowym lub musicalu. Serial był również nominowany w Polsce do nagrody Telekamery 2010.
Stacja Showtime po rekordowym wyniku oglądalności pierwszego odcinka 4 sezonu zapowiedziała, że powstanie 5 sezon, który będzie emitowany jesienią lub w midseason, czyli na początku przyszłego roku.
POPCORNER o 4 sezonie i nietylko pisze tak:
W finale trzeciej serii został ujawniony sekret Hanka Moody'ego (David Duchovny), który był motorem serialu od pierwszego odcinka. Główny bohater wyznał Karen (Natasha McElhone), że przespał się z wtedy niepełnoletnią Mią. Ta spowiedź wywołała dużą kłótnię, która skończyła się aresztowaniem Hanka. W pierwszym odcinku bohater wychodzi z aresztu i musi stawić czoła bałaganowi, który spowodował. Cała afera ma oczywiste negatywne konsekwencje, ale przynosi także nieoczekiwane plusy.
Seks-skandal dźwignią sukcesu
Warstwa dramatyczna serialu przejawia się w sytuacji rodzinnej Hanka, który zostaje wyrzucony z domu. Karen nie może się pogodzić z faktem, że Moody przespał się dziewczyną w wieku ich córki. Bohater ma także inny dość poważny problem na głowie, ponieważ zostają mu postawione zarzuty prokuratorskie w postaci uwiedzenia osoby nieletniej.''Californication'' jednak nigdy nie było ciężkim dramatem z wiecznie cierpiącymi i użalającymi się nad sobą bohaterami. W serialu zawsze było sporo luzu oraz humoru, który był przeważnie oparty na pikanterii. Tak jest także w pierwszym odcinku najnowszej serii.
Skandal seksualny Hanka staje się bardzo skuteczną reklamą dla książki ''F**ing and Punching''. Cały świat dowiaduje się teraz o pikantnych szczegółach powstania tego utworu. Duży rozgłos przyciąga zainteresowania machiny filmowej. Hank dostaje ofertę napisania scenariusza na podstawie swojej własnej książki. Ta sytuacja może być także korzystna dla Charliego (Evan Handler), który może powrócić do głównego nurtu.
Nowe odcinki i stare grzechy
W pierwszym odcinku ponownie pojawia się problem czasu ekranowego. ''Californication'' to zbyt bogaty materiał, żeby zaprezentować go idealnie w przeciągu dwudziestu paru minut. Całość często wywołuje pozytywne odczucia, ale w wielu przypadkach zostaje myśl, że mogło być dużo lepiej. Fabuła odcinków nie rozwija się w pełni i czasami można odnieść wrażenie, że niektóre fragmenty są realizowane pobieżnie i czegoś tutaj brakuje. To sprawia zarazem, że produkcja nie pochłania uwagi w stopniu całkowitym. Twórcy nie radzą sobie perfekcyjnie z formatem serialu. Podobnie jest w pierwszym odcinku czwartej serii, chociaż rezultat jest lepszy niż zwykle.Widzowie mogli zobaczyć dwa bardzo dobre momenty. Jednym z nich jest scena seksu Hanka z młodą gwiazdą Hollywood. Podczas stosunku Moody mówi dziewczynie, żeby uderzało go w twarz coraz mocniej, co można uznać za rodzaj kary, którą bohater sobie wymierza. Drugi fragment to wizja, w której Hank widzi w jakim stopniu jego postępowanie załamało Karen oraz ich córkę (Madeleine Martin). W całej scenie nie ma żadnego dialogu oraz dźwięku, a w tle można usłyszeć jedynie delikatną i smutną melodię zagraną na gitarze.
Czwarta seria stworzyła dla bohaterów nowe warunki, które mogą zmienić już trochę skostniały schemat wcześniejszych odcinków. Do tej pory całość obracała się wokół dwóch rzeczy - zmiany w postępowaniach Hanka oraz jego relacjach z Karen. W jednym z odcinków bohater postanawiał naprostować swoje życie, ale chwilę potem wracał do starych nawyków.
Podobnie jest w jego wątku miłosnym z Karen. Na początku się od siebie oddalają, potem się zbliżają, a później ponownie oddalają. Takiego schematu nie można ciągnąć w nieskończoność. Czwarta seria powinna wprowadzić fabułę na nowe tory i dać serialowi trochę utraconej świeżości. Powrót do status quo sprzed finału trzeciej serii będzie dużym nadużyciem ze strony scenarzystów. Na rezultaty trzeba jeszcze poczekać do finału obecnej serii.
Pod względem aktorskim pierwszy odcinek wypada bez zarzutu. W serialu nadal królują David Duchovny, Madeleine Martin oraz Pamela Adlon (Marcy), którzy mają do zagrania najbardziej wyrazistych bohaterów. Może w tej serii twórcom uda się w końcu wymyślić jakiś ciekawszym wątek z Charliem, który odstaje trochę od reszty. Evan Handler zasługuje na trochę bardziej soczysty materiał.
Czas pokaże co twórcy zaprezentują widzom w całej serii.
Adam Lau
Emisja
Kraj | Stacja TV | Premiera |
---|---|---|
Polska | kolekcja nSeriale | 1 października 2007 |
Polska | HBO | 6 listopada 2007 |
Polska | Universal Channel | czerwiec 2008 |
Polska | Comedy Central | 23 października 2008 |
Polska | TVN | 25 listopada 2008 |
Polska | Universal Channel | 7 września 2009 |
Opowieść o pisarzu przeżywającym kryzys twórczy. Hank jest autorem bardzo poczytnej książki "Bóg nienawidzi nas wszystkich", jednak przy tworzeniu kolejnego dzieła bohater nie może "sklecić" ani jednego sensownego zdania. Wpływ na to z pewnością ma fakt, że kobieta z którą ma nastoletnią córkę właśnie przyjęła oświadczyny i niedługo ma zamiar wyjść za mąż. Aby się "odblokować" Hank zaczyna przeżywać romanse trwające najczęściej jedną noc.
Hank Moody (David Duchovny) to król życia. Przynajmniej w o czach ludzi, którzy go otaczają. Napisał książkę „Bóg nienawidzi nas wszystkich” i sprzedał ja w setkach tysięcy egzemplarzy. Co więcej, na podstawie bestsellera nakręcono film z hollywoodzkimi gwiazdami. Czego jeszcze chcieć od losu? Hank ma pieniądze, sławę, jest młody, zdrowy i atrakcyjny. Mieszka w słonecznej Kalifornii. Wytwórnie filmowe czekają na jego kolejną książkę, żeby czym prędzej przerobić ją na scenariusz. Ale cierpliwość agentów będzie wystawiona na ciężką próbę. Za pozorami sukcesu kryje się bowiem prawdziwy dramat twórcy. Hank nie może napisać nic nowego. Dręczy go świadomość, że dzieło, które uważał za istotne przerobiona na błahą komedyjkę. Co za tym idzie Hank szuka ucieczki od swoich problemów w seksie. Wpada w nałóg, a podboje przychodzą mu bez trudu, bowiem Kalifornia jest pełna ponętnych dziewczyn...
Fajny, absurdalny i pełen erotycznych scenek serial. Mi ogromnie się podoba. Każdy aktor jest super ciekawy i rozwalający. Jego odpowiednikiem w przeszłości jest serial Życie jak sen.
Prześlij komentarz