7 sposobów na podniesienie poczucia własnej wartości

Bez niego nie ma na­wet co marzyć o suk­cesie czy chociażby zwykłym czer­paniu za­dowolenia z życia. Chociaż wielu ludzi ocenia swoją war­tość po­przez pryzmat material­nego suk­cesu in­nych, tak na­prawdę po­winni skon­cen­trować się na po­zytyw­nym myśleniu o własnej osobie.
Ist­nieje wiele rzeczy, które można zrobić w celu zwięk­szenia własnej samooceny. Po­dej­mując od­powied­nie kroki, zdobywasz do­świad­czenie w naj­lep­szej z moż­liwych prak­tyk profilak­tycz­nych.
Poniżej przed­stawiam po­krótce siedem naj­lep­szych spo­sobów na radykalną po­prawę po­czucia własnej wartości.

1.    Rób to, co kochasz

Im więcej czasu spędzasz na robieniu rzeczy, które uwiel­biasz robić, tym lepiej się czujesz. Robienie tego, co lubisz po­woduje, że mózg produkuje wyż­szy po­ziom en­dor­fin — sub­stan­cji chemicz­nych od­powiedzial­nych za uczucie rado­ści i do­brego samo­poczucia. Zaan­gażowanie w lubiane przez nas czyn­no­ści po­maga rów­nież przy­wołać po­zytywne wspo­mnienia z nimi związane. A jeśli jesteśmy w do­datku w tym do­brzy, jak nic na­sze po­czucie war­to­ści będzie w takim momen­cie wy­sokie. Zwykle to, co lubimy robimy cał­kiem nie­źle, prawda? W prze­ciw­nym razie byśmy tego nie lubili. Nic za­tem prost­szego: po­święcaj jak naj­więcej czasu na swoje ulubione zajęcia.

2.    Afir­muj własne myśli

Afir­macje działają w taki spo­sób, by umoż­liwić ci wy­konywanie do­wol­nie wy­branej przez ciebie czyn­no­ści. Musisz wyobrazić sobie robienie czegoś, robienie tego do­brze. Kiedy uczysz się nowej umiejęt­no­ści, naj­pierw po­staraj ją sobie po­kazać w umyśle. „Zobacz” jak to robisz. Nie chodzi przy tym o po­kazanie sobie, jak to robisz gdzieś w przy­szło­ści. Po­każ sobie jak to robisz teraz. Nie uwierzysz, z jaką łatwo­ścią osiągniesz cel. Za­miast marzyć o szczęśliwym życiu, po­wiedz sobie: „jestem szczęśliwym człowiekiem, tu i teraz”. Za­miast za­stanawiać się, dlaczego jesteś taki kiep­ski – po­wiedz sobie jaki jesteś świetny. Po­wtarzaj to sobie codzien­nie. Może się to wy­dawać głupie, ale za­pew­niam, że takie nie jest. Mówienie sobie takich rzeczy spo­woduje prze­programowanie pod­świadomo­ści. W końcu uwierzysz, że twoje słowa są prawdą. Prze­cież, skoro ktoś codzien­nie mówi ci, że jesteś wspaniały, to nie może być kłamstwo.

3.    Uwierz w siebie

Wiara ma bez­pośredni związek z afir­macjami. Na po­czątku będą się one opierały w głów­nej mierze na ślepej wierze we własne słowa i ob­razy. Jeśli uwierzysz w swoją zdol­ność do osiągnięcia czegokol­wiek, za­programujesz umysł na te właśnie osiągnięcia. Jeżeli uważasz, że jesteś w stanie na­uczyć się języka ob­cego w sześć miesięcy, zrobisz to bez problemu. Wy­siłek będzie z pew­no­ścią ogromny, ale problemem takie osiągnięcie nie będzie. Tylko ufając w moż­liwość osiągnięcia swoich celów, będziesz w stanie rzeczywi­ście je zrealizować.

4.    Po­rów­nywanie z innymi

Za­wsze znajdą się ludzie, którzy są bar­dziej utalen­towani, in­teligentni, od­waż­niejsi i lepsi od ciebie w jakiś spo­sób. Jeśli twoja wiara we własną war­tość cierpi na próbach do­rów­nania komuś, po­winieneś za­po­mnieć o takiej osobie. Nie można wszyst­kich ludzi mierzyć tą samą miarą. Być może nie osiągnąłeś jesz­cze mistrzostwa w in­teresującej cię dziedzinie, nie znaczy to, że jesteś kiep­ski w tym, co robisz. Jesteś mądrzej­szy niż byłeś wczoraj, lep­szy niż byłeś w ze­szłym tygo­dniu i bar­dziej utalen­towany niż byłeś w ze­szłym roku. Jedyną osoba, do której po­winieneś się po­rów­nywać jesteś ty sam. To proces, który będziesz kon­tynuował przez całe życie. Jeśli za­pamiętasz, że już ni­gdy nie prze­staniesz się roz­wijać, będziesz mógł zobaczyć swoje moż­liwo­ści w bez­ustan­nie ewoluujących aspek­tach bez­ustan­nie ewoluującego siebie.

5.    Wzmac­niaj swoje siły, roz­wijaj umiejętności

Kiedy korzystasz ze swoich atutów, jed­nocześnie wzmac­niasz je. Na­bierając wprawy w wy­konywaniu jakiejś kon­kret­nej czyn­no­ści, stajesz się bar­dziej pewny siebie. Gdy sytuacja wy­musi na tobie działanie, wy­konasz je chęt­niej i z mniej­szą dawką stresu. Spróbuj wyjść na mów­nicę, by przed kil­kudziesięcioosobowym audytorium wy­głosić od­czyt. Jeśli jest to twój pierw­szy raz, praw­dopodob­nie trema po­żre cię żyw­cem. Jeśli na­tomiast robiłeś to już wiele razy, kolejny wy­kład to dla ciebie pestka. Ze swoich osiągnięć i umiejęt­no­ści będziesz dumny, a więc i twoja pew­ność siebie będzie więk­sza. Spędzaj za­tem czas na szlifowaniu swoich zdol­no­ści, pracuj i ucz się nowych rzeczy, wzmac­niaj swoją we­wnętrzną siłę, a ni­gdy nie prze­staniesz się rozwijać.

6.    Skon­cen­truj myśli na swoich celach

Ist­nieje za­sada zwana prawem przy­ciągania. Można ją w skrócie przed­stawić w na­stępujący spo­sób: wszel­kie zdarzenia w na­szym życiu są przy­ciągane przez każ­dego z nas dzięki uczuciom i myślom. To, co sobie wyobrazimy, to pojawi się w na­szym życiu. Po­zwól wzlecieć swojej skon­cen­trowanej wizji w prze­strzeń. Po­dobno każdy do­staje to, na co za­służył. Tak na­prawdę każdy otrzymuje to, co sam od­dał otoczeniu. Jeśli „wy­pu­ścisz” z umysłu wy­raźne wyobrażenie jakiegoś zdarzenia, ono na pewno będzie miało miejsce.

7.    Otaczaj się po­zytyw­nie myślącymi ludźmi

Po­zytywna ener­gia jest jak ładunek elek­tryczny, roz­przestrzenia się od jed­nej osoby do drugiej. Tak samo jak twoje myśli przy­ciągają zdarzenia, tak twoim znajomi, przyjaciele i rodzina tworzą (jako element twojego otoczenia) od­powied­nie warunki do zaist­nienia owych zdarzeń. Poza tym spędzanie czasu w towarzystwie osób po­zytyw­nie na­stawionych do życia pod­świadomie wy­musi na tobie przy­stosowanie się. Sam za­czniesz myśleć po­zytyw­nie. Spróbuj na­tomiast za­dawać się z jakimś pesymistą. Ani się obej­rzysz, a już zwieszasz nos na kwintę i za­czynasz wąt­pić we wszystko, w tym i siebie.
Tych kilka prostych czyn­no­ści po­zwali ci zwięk­szyć po­czucie własnej war­to­ści. Są łatwe do prak­tykowania w codzien­nym życiu, więc nie po­winny być uciąż­liwe (chociaż na po­czątku może pojawić się kilka utrud­nień). Za­cznij już dzisiaj budować po­czucie własnej war­to­ści i wy­sokiej samooceny, prze­kształ­cając ją w fun­dament swojego charak­teru. Twoje życie ni­gdy nie będzie takie samo.

Prześlij komentarz