Korki ze slangu młodzieżowego ;P Różne i różniste

Zajrzałam do internetowego słownika slangu i znalazłam tam wiele znajomych haseł. Okazuje się, że w slangu pojawiają się słowa dobrze znane, którym nadano nowe znaczenie. Wszyscy wiemy, co to jest gobelin, naleśnik czy plastik, ale nie każdy wie, w jakim znaczeniu tych wyrazów używa młodzież. W tym artykule zapoznam Was z nową semantyką dobrze znanych słów.

Słownik slangu informuje, że gobelin to cenna rzecz. Cenna niekoniecznie w sensie materialnym, bo gobelinem może być przedmiot o dużej wartości emocjonalnej. Jeżeli jakiś młody człowiek zechce pokazać wam swoje gobeliny, to raczej nie spodziewajcie się dekoracyjnej tkaniny ściennej, a prędzej komputera albo komórki.

A jeżeli zostaniecie nazwani naleśnikiem, to nie macie z czego się cieszyć, bo naleśnik to osoba z wysokim poziomem niezdarności, po prostu sierota.

Gdy zobaczycie dziewczynę ubraną na różowo i złoto, w krótkiej spódniczce i kusej bluzeczce, z mocnym makijażem możecie powiedzieć: Ale plastik! Powiedzcie to jednak cicho, bo przypuszczam, że nazwanie kogoś plastikiem nie jest komplementem.

W słowniku slangu znalazłam też takie słowa jak: beret, kaloryfer, suszarka, kwadrat, szkło. Prawda, że brzmią znajomo, ale co znaczą?

Beret to jest określenie głowy, kaloryferem nazywane są widoczne mięśnie brzucha, suszarka to ręczny radar używany przez policjantów do mierzenia prędkości pojazdów. Jeżeli usłyszycie, że za zakrętem stoją z suszarką, to chodzi o policjantów z radarem. A gdy ktoś was zaprosi na kwadrat, to znaczy, że zaprasza do swojego mieszkania. Szkło, to oczywiście szklane naczynia na alkohol. W tym znaczeniu słowo: szkło jest tak często używane, że wyszło już ze slangu i funkcjonuje w codziennym języku.

Poprawność językowa

Język jest nie tylko najsprawniejszym narzędziem porozumiewania się w różnych sytuacjach komunikacyjnych. Język, to także skomplikowany system znaków konwencjonalnych, rządzących się określonymi prawami.

Wkrótce rozpoczną się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Kibice będą dyskutować o meczach, bramkach i golach. Odmiana tych słów może sprawiać problem, bo jak właściwie powinno się mówić: transmisja meczy, czy transmisja meczów. Podczas kibicowania też należy dbać o poprawność językową, przypomnę więc jak używać powyższych słów.

W telewizji pojawi się transmisja meczów, nie meczy. Pamiętajcie: meczów, nie meczy. Mówimy, że nie obejrzymy meczów, nie ma dwóch takich samych meczów, polska reprezentacja nie rozegrała wielu meczów, itd.

A jakiego czasownika należy używać ze słowem: mecz? Często mówimy grać, zagrać mecz, ale te czasowniki zarezerwowane są raczej dla instrumentów. Gramy na bębnach, zagramy na gitarze. W wypadku zmagań sportowych, lepiej używać słów: rozegrać, rozgrywać. Drużyna narodowa rozegrała dwa mecze towarzyskie. Powinniśmy też unikać zwrotu: stoczyć mecz, bo stoczyć można pojedynek albo walkę, mecz lepiej rozegrać.

Czy zawodnik strzela do bramki, w bramkę czy na bramkę? Wszystkie trzy formy są poprawne. Chociaż zwrot: na bramkę, funkcjonuje głównie w środowisku piłkarskim. Możemy również powiedzieć, że zawodnik strzelił bramkę, ale wtedy mamy na myśli wygrany punkt.

Wszyscy wiemy, co to jest gol, ale jak poprawnie o nim mówić. Nie bójmy się odmieniać tego słowa. Możemy powiedzieć, że zawodnik strzelił albo zdobył gola, nie zachwycił swoimi golami, w meczu padło pięć goli. Możemy nawet powiedzieć: pięć golów, to też jest poprawnie.
Agnieszka
www.razemztoba.pl

1 comment

Admin | 12 kwietnia 2011 13:46

fajny blog, zapraszam na mój:
http://zagadkowe-zjawiska-swiata.blogspot.com/

Prześlij komentarz